wtorek, 26 listopada 2013

Listopad

Listopad już prawie minął, a tu ciągle pusto. 
Y-oda niestety jest uboga w czas i pomysły, ponadto powinna zapaść w sen zimowy, ale jej nie pozwalają.
Listopad objawia się u mnie właśnie tym, że mogę spać bez przerwy. A jak nie spać to jeść. Za to pozytywnym przejawem tego złego miesiąca jest powrót do czytania książek ^^. Metro 2033 <3 
I Sezon Burz :) Lektury zaowocowały stroną z reckami na fb (powyżej). Teraz jednak cierpię strasznie bo zamiast czytać to co chcę, muszę czytać Pana Tadeusza :<
Powinnam narysować jeszcze dużo obrazków z życia zwierząt tzn. mojego i innych. Obrazków jak mrówków! Tylko kiedy? 
Płonących tęcz nie będę komentować sprawa ogólnie znana i objechana. Ale jakże bym mogła nie skomentować pierwszego śniegu? Toż o tym nikt nie wie! :D
 
I tak to już bywa.
Keep well & warm.

3 komentarze:

  1. Zrób se antydepresyjne placki, właśnie je wymyśliłam:
    ileśtam mleka,
    odpowiednio mąki, co by ciasto było takie jak na naleśniory,
    2 łyżki kakao naturalnego,
    1 jajco,
    cukier waniliowy albo wanilinowy,
    proszek do pieczenia,
    pokrojone jabłka,
    opcjonalnie: cynamon, kardamon, skórka pomarańczowa itp., zwłaszcza ta ostatnia.
    Wybełtać.
    Usmażyć na niezadużym ogniu.
    Posmarować konfiturą porzeczkową albo żurawiną.
    JEŚĆ, JEŚĆ, JEŚĆ!!!!
    Dobrze chodzi z kawusią :) (która jak wiadomo w małych dawkach działa przeciwdepresyjnie, o ile nie wywołuje stanów lękowych).
    Pax vobiscum!

    Centralny Dół Wszechświata <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm kiedyś spróbuje. Dzisiaj robiłam naleśniki na Obiedzie Czwartkowym (nowej świeckiej tradycji 2 a plastyka). Ale smierdzialy malizna niesteyty:<

      Usuń
  2. Anonimowy4/12/13 12:04

    Weź zrób komiks o Królowej Wszechświatowego Lansu i Centralnym Dole Wszechświata, plox!

    CDW

    OdpowiedzUsuń